View allAll Photos Tagged tym
Pieskowa Skała Castle is located in the picturesque Prądnik Valley in the Ojcowski National Park. It is mentioned for the first time in a document issued in 1315 by Władysław Łokietek. In the first half of the 14th century, King Casimir III the Great built a castle in this place, an element of the chain of defensive castles of the Eagles' Nests.
In the years 1542–1580, the Gothic castle was transformed into a Renaissance residence. During the Swedish Deluge (1655) the castle was destroyed.
It was rebuilt as the seat of the Wielopolski family in 1768.
After World War II, the castle in Pieskowa Skała was taken over by the State Treasury, and after a general renovation in the years 1950–1963, it became a branch of the Wawel Museum.
Near the castle there is a limestone rock formation, called the Club of Hercules. The height of the club itself is about 25 meters, and it is a characteristic element of the landscape of the Prądnik Valley.
-
Zamek Pieskowa Skała znajduje się w malowniczej Dolinie Prądnika na obszarze Ojcowskiego Parku Narodowego. Po raz pierwszy wzmiankowany jest w dokumencie wydanym w 1315 roku przez Władysława Łokietka. W pierwszej połowie XIV wieku król Kazimierz III Wielki wybudował w tym miejscu zamek, element łańcucha zamków obronnych Orlich Gniazd.
W latach 1542–1580 gotycki zamek przekształcono w renesansową rezydencję. W czasie potopu szwedzkiego (1655 roku) zamek został zniszczony.
Odbudowano go jako siedzibę rodu Wielopolskich w 1768.
Po II wojnie światowej zamek w Pieskowej Skale przejął Skarb państwa, a po generalnej renowacji w latach 1950–1963 stał się Oddziałem Muzeum na Wawelu.
W pobliżu zamku znajduje się wapienna formacja skalna, zwana Maczugą Herkulesa. Wysokość samej maczugi wynosi około 25 metrów, i stanowi ona charakterystyczny element krajobrazu Doliny Prądnika.
One more photo with the snow (and I hope the last) from my hometown park, taken in the morning, when I was walking to my work. Today all this snow is already gone :)
Jeszcze jedno śnieżne zdjęcie (i mam nadzieję, że już ostatnie) z żyrardowskiego parku, pstryknięte rano, gdy szłam do pracy. Dziś po tym śniegu już nie ma śladu :)
Święta Lipka is a village known for the famous Marian shrine. The sanctuary includes basilica of Visitation of the Blessed Virgin Mary together with the cloisters surrounding it and the monastery, the whole is a Baroque monument. The beginnings cult of the Mother God in Święta Lipka date back to the 14th century. Then, the first wooden chapel was built, which was replaced with a new one built on old foundations in 1619.
The current Baroque church was built on the initiative of the Jesuits in 1688-1693, while the facade was completed in 1730. At that time, a cloister and galleries around the church with corner chapels were also built. The interior has a rich baroque decor, and the organs from 1719-1721 with moving figurines are particularly valuable.
-
Święta Lipka jest wsią znaną ze słynnego sanktuarium maryjnego. W skład tego sanktuarium wchodzi Świętolipska bazylika pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny wraz z otaczającymi ją krużgankami i klasztorem, całość stanowi zabytek barokowy. Początki kultu Matki Bożej w Świętej Lipce sięgają XIV wieku. Wtedy wybudowano pierwszą drewnianą kaplicę, którą zastąpiono nową wybudowaną na starych fundamentach w 1619 roku.
Obecny barokowy kościół wybudowano z inicjatywy jezuitów w latach 1688-1693, natomiast fasada została ukończona w roku 1730. W tym czasie powstały także krużganki i kaplice narożne dom zakonny. W wystroju wnętrza na szczególną uwagę zasługują organy z roku 1719-1721, posiadające 40 głosów i ruchome figurki.
DHW_8700_C03 NIKKOR
Kurva, to mě zase nasralo! Jebu se s tym za účelem BW fotky ze Sicílie. Jasná představa. A zlákaly mě barvy. Jsem člověk bez talentu! Jako Kocáb!
Our wedding took place in Ksiaz Castle what a magical place! It was absolutely amazing :D
Photography: Piotr Gajewski (I ♥ U :))
PS. I have this gown for sell - if you are interested - drop me a line ;)
Letnia wędrówka na górski szczyt aby podziwiać piękną górską panoramę jest wspaniałym wyzwaniem!
Ale ponieważ człowiek nie jest stworzony do samotności, dlatego tak jak w życiu tak i w górach o wiele przyjemniej kontempluje się górskie cudowności z drugą osobą, najlepiej podobnie zajawioną na takie spędzanie czasu!
Ja w górach nigdy nie jestem sam, gdyż zawsze wiem, że jest ze mną Tata, który tą górską miłością mnie zaraził na całe życie!
Ale czasami jednak kogoś obok brakuje...
Wszystkim samotnie wędrującym przez góry jak i przez życie (w tym sobie), życzę spotkania na szlaku tej swojej górskiej połówki z którą zdobędzie się wspólnie nie jeden szczyt!
Zdjęcie popełnione w Tatrach.
W tym tygodniu na dwóch brygadach linii 26 w Sosnowcu kursowały zabytkowe pojazdy (widoczny na zdjęciu 13N i 105N #338). Powodem był VI Festiwal Kolej w Miniaturze: www.festiwal.kmd.pl/
This week there were two museum trams in service on line 26 in Sosnowiec (the 13N shown in the picture above and the 105N #338). The reason was the VI Festiwal Kolej w Miniaturze (VI Festival Railway in Miniature) www.festiwal.kmd.pl/
Reg. No.: TYM 637
Fleet No.: 585
Manufacturer: Hino Motors Ltd.
Model: S'Elega FM "Sexy yet ELEGAnt"
Chassis: U-RU1FRAA
Engine: Hino F17D
*Specifications are subjected for verification and may be changed without prior notice.
S'Elega F Series (standard decker variant, equivalent to hi-decker of others)
▪ FM (Middle-decker)
▪ FS (Super-middle-decker)
▪ FD (Full-decker)
▪ FC (9m)
S'Elega G Series (hi-decker variant, equivalent to super hi-decker of others)
▪ GD (Grandecker)
▪ GJ (Granjet)
▪ GT (Grandtheater)
Engines:
▪ F17D (310hp) - standard for FM variant; low power output engine for FS variant.
▪ F17E (340hp) - standard for FS and FD variants.
▪ F20C (370hp) - standard for G-Series variants; high power output engine for FD variant
W 1586 roku wybudowano w tym miejscu kapliczkę św. Jakuba wraz z przytułkiem dla chorych pielgrzymów. Wówczas była ona umiejscowiona na pustej przestrzeni między Starym Miastem Częstochowa a Częstochówką. Kapliczka została rozbudowana w 1674 roku przez mieszczanina Jakuba Zalejskiego, radnego miejskiego, natomiast prowincjał zakonu o. Andrzej Gołdonowski wzniósł tam świątynię barokową.
W 1683 roku odwiedził ją król Jan III Sobieski jadąc pod Wiedeń. Było to 24 lipca, w dniu kiedy to jego syn Jakub obchodził imieniny i całą rodziną odwiedzili kościół jego patrona. W 1786 roku przybyły do Częstochowy ss. Mariawitki i osiadły w tej świątyni do czasu wybudowania własnej siedziby, czyli do 1862 roku.
Po opuszczeniu kościoła przez ss. Mariawitki zaczął on popadać w ruinę, co doprowadziło do rozbiórki budowli. W 1869 roku władze carskie przejęły ten teren i na miejscu kościoła św. Jakuba wybudowano w latach 1870 - 1872 w stylu bizantyjskim cerkiew św. Cyryla i Metodego wzorowana na warszawskiej cerkwi św. Marii Magdaleny.
Przejściowo wokół cerkwi mieścił się cmentarz prawosławny, który po niedługim czasie został zlikwidowany, a w 1918 roku po zakończeniu I wojny światowej Polacy w ramach akcji rewindykacji cerkwi prawosławnych znów przejęli ten teren i świątynia wróciła do rąk katolików jako kościół filialny parafii św. Zygmunta. Świątynia ta pełniła również funkcję kościoła wojskowego pod wezwaniem św. Stanisława Kostki.
Podczas II wojny światowej władze niemieckie przekazały kościół w lutym 1943 roku grupie ludności prawosławnej. Jednak już w marcu 1947 roku kościół na powrót był parafią św. Jakuba, a ks. prałat Wojciech Modry, proboszcz tejże parafii, usunął w 1948 roku kopuły bizantyjskie, środkowe zamienił na półkoliste, a boczne zastąpił stożkowatymi daszkami. Natomiast ks. proboszcz kanonik Tadeusz Ojrzyński dokonał latach 1969 - 1974 gruntownej przebudowy wnętrza budowli na styl świątyni wczesnochrześcijańskiej wg proj. Stanisława Pospieszalskiego i przyozdobiono je dekoracją sgraffitową wykonaną przez Marię Antoninę Kozłowską i Zofię Szczerba. Ściany boczne obito drewnianą boazerią, a okna wyposażono w nowe witraże. Jednakże do dziś budowla ta zachowała cechy architektury neobizantyjskie
źródło: pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_%C5%9Bw._Jak...
uh....e ngo^k'' lắm a ạ!!!
e ngo^k'' khi cứ nghy~ zề 1 bo'ng hình h r' do~y xa lạ
e ngo^k'' khi cứ nhớ zề ~ ka'i nắm tay xiết cha.k
e ngo^k'' khi cứ do.x dy do.x lại ~ lời i* thuong từ ai do'a h chy~ ko`n trong wa' khứ
e ngo^k'' khi ju~a trưa ngồi chờ tie'ng chuông dt từ ai do' như 1 tho'y wen hum thễ põ
e ngo^k'' khi ngồi kho'x zì a !
Nhưng dìu mà e ngo^k'' nhất....
do' lờ da~ pun tay a ra...........
hay e sợ hum thễ cùng a dy ti'p
a à! hãy cho e pi'k...
e lờ js trong tra'i tym a chứ?
e wa' íu dúi a nhy~?
Níu cóa 1 dìu uo'k........
e uo'k hãy cho e we^n a dy...
we^n dy sdt mà e thuo.k dù chẳng lưu
we^n dy ~ tha'ng ngỳ mừ chu'ng ta bin nhau
we^n dy ta't cả ~ js thuo.k zề a!!!
1 LÀ CHIA TAY
2 là a ra dy
3 LÀ E DÃ MẤT A.....
r` e sẽ xo'a.....
e sẽ xo'a hi'k ~ dym dài kho'x zì a
e sẽ xo'a hi'k ~ nụ hun ba't ngờ mừ dễ shuong mà a dành ta.ng e...
e sẽ xo'a hi'k ~ nụ cười hok tha.k
e sẽ xo'a hi'k ~ k~n. dợp mừ e tưởng chừng như hum bao h co'a
gia dy`nh e ka`n e....e ka`n so'ng cho e... pa.n pè e ka`n e....mo.y ng ka`n e...
...........NHƯNG a KO KA`N e!!!
a cho e mo.y thứ....
a cho e ty`nh pa.n
a cho e ty`nh i* ku~a tuo~i mo'y lo'n
a cho e we^n dy ~ no~i pùn
a cho e i* thuong
a cho e hp
a cho e thoa't kho~i pi.nh ta.t...
.....& r`...... a cho e dau kho~
e dã wa' sai lầm,
e dã wa' ngu ngo^k''...
khi dã da'nh ma't a!!! [ nhân ra thỳ da~ wa' muo.n uìz =(( ]
.........h dy e dã ma't .....ma't ta't cả mo.y thứ.... ke~ cả a !!!
Sheltering her ego on the edge of a floodlit arc
She'll contemplate seduction, she'll calculate the catch
When she moved, her presence speared me
When she spoke, her words ensnared me
Watch the lizard, watch the lizard, watch
Watch the lizard with the crimson veil
Distinctly a casual affair
She crucified my heart in the depth of a satin grave
As I lay in sweating monologue I sensed the lovelight fade
Within the spiral of the cigarette, you betrayed your bedside etiquette
I saw the lizard, touch
I saw the lizard, touch
I touched the lizard with the crimson veil
I've seen a different doorway shut a million times before
The smiling she chameleon, the smiling vinyl whores
Distinctly a casual affair
They know what they want, they sing your name
And glide between the sheets
I never say no, in chemical glow we'll let our bodies meet
So was it just a fuck, was it just a fuck, just another fuck I said
Loving just for laughs, carnal autograph, lying on a lizard's bed
So was it just a fuck, was it just a fuck, just another fuck I bled
Degraded and alone, raped and still forlorn
Betrayed on a lizard's bed, on a lizards bed
We chameleon, we chameleon, we chameleon
She Chameleon/Marillion
Thank you Tym for the song and lyrics...
27.08.2023r. l Wierzbno l SN82-003 "Weronika" oczekuje odjazdu z Wierzbna jako ostatni w tym roku i rozkładzie sezonowe Regio 88219 do Gorzowa Wielkopolskiego. Pogoda tego po południa chyba też pakowała walizki bo im bliżej odjazdu tym bardziej padało :) W tym miejscu należy też podsumować inauguracyjne w tym roku sezonowe połączenia na linii 364 do Wierzbna p. Pszczew. O ile sam pomysł należał do ciekawych (prędkość 60km/h i 3 pary między Międzyrzeczem a Wierzbnem - z czego jedna tylko kursująca w Niedziele). Niestety PR Zielona Góra jak zwykle stanął na wysokości zadania i skutecznie zniechęcił podróżnych. Kilka razy odwoływano połączenia przez cały dzień ba nawet weekend i wprowadzano KKZ. Do tego brak jakiejkolwiek promocji (nie licząc paru artykułów w lokalnej prasie).. Do obsługi w okresie 24.06 - 27.08 wystawiano głównie pojazdy SA139 (w tym ex. Zachodniopomorskie 001,002) i w Sierpniu również pojazdy od SKPL (SN82 i SN83). Był również epizod z SA133. Ciekawe co przyniesie przyszły rok i rozkład. Czy połączenia będą kontynuowane.. Zdjęcie w lepszej jakości -> ibb.co/qRTv6pD
từn dòng lưu pút..zọt lệ nhẹ rơi rơi..trái tym nó nhói..nc' mắt hòa thấm dào từng dòng chữ trên trang giấy trắng
chợt lòng hõi pãi khi xưa ct a là e có lỗi săo..? trở dè thực tại àdd qên đi ház :')
_______________________________________________________________ Út <3 Zum
[po naszemu - poniżej]
Et41-102 with empty Fals-type wagons (they are commonly called "talbots" here) as a freight train from Warszawa Praga to probably one of several coal mines in Silesia is passing now Warszawa Główna Towarowa station. March 14, 2020.
Couple of facts. One, this locomotive has been modernized, what is indicated by air conditioner on the roof, new headlamps, and new glass in windows. And nowadays you can't spot unmodernized ET41 class locomotive in working condition. Two, the locomotive has a Czech/Slovak safety system installed, because together with this equippment the old full pantographs are replaced to new "half-pantos".
Photo by Jarek / Chester
ET41-102 z pociągiem towarowym mija stację Warszawa Główna Towarowa. Skład talbotów (wagony samowyładowcze serii "Fa" i różnych typów konstrukcyjnych) sugeruje, że jest to pociąg z Warszawy Pragi, po rozładunku na moście rozładunkowym EC Żerań, jadący gdzieś na Śląsk.
Prowadzący elektrowóz jest po niedawnej naprawie głównej. Że niedawnej - bo błyszczy się nowym lakierem (faktycznie ukończona miesiąc wcześniej), a że głównej - o tym z kolei świadczą halogenowe reflektory oraz klimatyzatory na dachach sekcji. Z kolei połówkowe pantografy wskazują, iż lokomotywa ma "pakiet czechosłowacki", czyli dopuszczona jest do eksploatacji na sieciach SŽ (kiedyś SŽDC - Czechy) oraz ŽSR (Słowacja). 14 marca 2020 roku.
Fot. Jarek / Chester
The Rose Garden in The Huntington Library and Botanical Gardens. Unfortunately, in July most of roses were already after blooming, but it looks still very nice there :)
The Huntington Library, Art Museum and Botanical Gardens is a collections-based educational and research institution established by Henry E. Huntington and his wife in San Marino, California. In addition to the library, the institution houses an extensive art collection with a focus on 18th and 19th century European art and 17th to mid-20th century American art. The property also has specialized botanical landscaped gardens. The Huntington's botanical gardens cover 120 acres (49 ha) and showcase plants from around the world. The gardens are divided into more than a dozen themes, including the Australian Garden, Camellia Collection, Desert Garden, Herb Garden, Japanese Garden, Lily Ponds, Palm Garden, Rose Garden, the Shakespeare Garden, Subtropical and Jungle Garden, and the Chinese Garden.
----------------------------------------------------------------------------------------
Ogród różany na terenie Ogrodów Biblioteki Huntingtona. Niestety, większość róż była już przekwitnięta, ale w niektórych miejscach trochę ich jeszcze było :)
Biblioteka Huntingtona, Muzeum Sztuki i Ogrody Botaniczne to instytucja edukacyjna i badawcza oparta na zbiorach, założona przez Henry'ego E. Huntingtona i jego żonę w San Marino w Kalifornii. Oprócz biblioteki instytucja posiada bogatą kolekcję dzieł sztuki, ze szczególnym uwzględnieniem sztuki europejskiej XVIII i XIX wieku oraz sztuki amerykańskiej od XVII do połowy XX wieku. Wokół biblioteki rozciągają się specjalistyczne ogrody botaniczne, które zajmują powierzchnię ok. 49 ha i prezentują rośliny z całego świata. Ogrody są podzielone na kilkanaście tematów, w tym ogród australijski, kolekcja kamelii, ogród pustynny, ogród ziołowy, ogród japoński, stawy liliowe, ogród palmowy, ogród różany, ogród szekspirowski, ogród subtropikalny i dżungla oraz ogród chiński.
Tym składem można było się przejechać z muzeum na Theklę. Silnikowy jest z 1910 a doczepa z 1913 r.
Zabytkowy skład właśnie mija pętlę Mockau Post (Mockau Poczta).
With this tram you could go form the museum to Thekla. The motor car is from 1910 and the trailer from 1913.
The tram is by passing Mockau Post (Mockau Post Office) loop.
A big thank you to our photographer, the incredibly talented Piotr Gajewski for capturing some magic on our wedding day, as well as the day after. It was an incredible experience, and we enjoyed every moment!
Meteor Foto na czwartek przedstawia:
Z cyklu: "Czwartkowa impresja górska" - "Słoneczny i wietrzny biały szlak czyli Diablak zimą"
Babia Góra - cel moich jakże licznych wycieczek górskich. Najbliższa memu sercu i najukochańsza góra, która moje serce skradła dawno, dawno temu, gdy jeszcze będąc kilkuletnim turystą z małym plecaczkiem z Tatą zdobywaliśmy ją, a raczej to Ona pozwalała nam cieszyć się swoim pięknem, pokazując swoje szczyty i zakamarki, piękno któremu nie sposób się oprzeć.
Od 10 lat z grupą Diabelskich Wariatów w drugi łykend lutego, skrzętnie korzystamy z gościnności diabelskiej gospodyni i nocujemy w miliardgwiazdkowym hotelu "Pod Diabelskim murkiem".
Królowa Beskidów zwana też jest Królową niepogody i czasami potrafi o tym przypomnieć w dość mocno wietrzny sposób. Ale pomimo tego każda wizyta w Jej gościnnych progach przyprawia momentalnie o szybsze bicie serca!
I jak tu tej Królowej Beskidów nie kochać?
Zdjęcie popełnione w Beskidzie Żywieckim.
Tym razem wybraliśmy się w Gorce. Widoki cudowne, wyprawa bardzo przyjemna. Dawno nie byłem zimą w takich warunkach w górach :)
#Road_To_Rysy2024
tym razem zupełnie bez photoshopa :)
Zdjęcie zrobiłam na warsztatach fotograficznych www.warsztatywzlodziejewie.pl/ prowadzonych przez www.magdawasiczek.pl/
Deus Ex: Human Revolution
- ENB with Sweetfx and custom palette;
- Debug camera and FOV mod by djh_;
- 4K rendering, cropped.
Wszystko co piękne na tym świecie,
Wszystko co tylko szczęście wróży,
Niech się Wam razem w jedno splecie,
I będzie słońcem w życia podróży.