meteorfoto2
2023.05.09 Diabelskie poranne niesamowite widoki
Babia Góra - cel moich jakże licznych wycieczek górskich. Najbliższa memu sercu i najukochańsza góra, która moje serce skradła dawno, dawno temu, gdy jeszcze będąc kilkuletnim turystą z małym plecaczkiem z Tatą zdobywaliśmy ją, a raczej to Ona pozwalała nam cieszyć się swoim pięknem, pokazując swoje szczyty i zakamarki, piękno któremu nie sposób się oprzeć.
Kiedy przed Tobą pokazuje się okazja kolejnej wizyty w Jej gościnnych progach, nie wahasz się ani minuty! I taka okazja była w lipcowy łykend dwa lata temu - chrzest nowej kawiarki nie mógł być gdzie indziej niż na ukochanej Królowej Beskidów! Piękna pogoda, lekki wiaterek (jak na babiogórskie warunki) na szczycie i nagroda będąca ukoronowaniem wycieczki czyli wspaniały spektakl wschodu Słońca!
No i oczywiście jako dopełnienie całości - pyszna kawa z nowej górskiej kawiarki!
I jak tu tej Diabelskiej gospodyni nie kochać?
Zdjęcie popełnione w Beskidzie Żywieckim.
2023.05.09 Diabelskie poranne niesamowite widoki
Babia Góra - cel moich jakże licznych wycieczek górskich. Najbliższa memu sercu i najukochańsza góra, która moje serce skradła dawno, dawno temu, gdy jeszcze będąc kilkuletnim turystą z małym plecaczkiem z Tatą zdobywaliśmy ją, a raczej to Ona pozwalała nam cieszyć się swoim pięknem, pokazując swoje szczyty i zakamarki, piękno któremu nie sposób się oprzeć.
Kiedy przed Tobą pokazuje się okazja kolejnej wizyty w Jej gościnnych progach, nie wahasz się ani minuty! I taka okazja była w lipcowy łykend dwa lata temu - chrzest nowej kawiarki nie mógł być gdzie indziej niż na ukochanej Królowej Beskidów! Piękna pogoda, lekki wiaterek (jak na babiogórskie warunki) na szczycie i nagroda będąca ukoronowaniem wycieczki czyli wspaniały spektakl wschodu Słońca!
No i oczywiście jako dopełnienie całości - pyszna kawa z nowej górskiej kawiarki!
I jak tu tej Diabelskiej gospodyni nie kochać?
Zdjęcie popełnione w Beskidzie Żywieckim.