.
"Pamietaj - szeptała mu potem - że tylko ja spadłam z nieba, tak niefortunnie bogata stawiam stopę na ziemi. Pamietaj że dotykając mojej dłoni stajesz sie świadkim mojej podrózy przez grawitacje, a zanurzajac się w moim ciele kąpiesz się w świetle które ma tysiące lat. Wolna, wyswobodzona spod skorupy jaką jest zależność - to ja wedruję w kosmosie niosąc swoją misję. Tylko kolor nocy jak plamka łaczy mnie z moją ojczyzną - przestrzenią w której nie istnienie nabiera mocy ogromu. Spośród stu milardów innych to właśnie ja runełam w dół. Teraz możesz mnie dotykać, ja staje sie witrażem i rzucam zielone światła na twoje stopy, strop gwiazd we mnie. W moim oddechu zapleciony zapach jesieni. Daje Ci chwilę w której możesz zadecydowac czy chcesz."
.
.
"Pamietaj - szeptała mu potem - że tylko ja spadłam z nieba, tak niefortunnie bogata stawiam stopę na ziemi. Pamietaj że dotykając mojej dłoni stajesz sie świadkim mojej podrózy przez grawitacje, a zanurzajac się w moim ciele kąpiesz się w świetle które ma tysiące lat. Wolna, wyswobodzona spod skorupy jaką jest zależność - to ja wedruję w kosmosie niosąc swoją misję. Tylko kolor nocy jak plamka łaczy mnie z moją ojczyzną - przestrzenią w której nie istnienie nabiera mocy ogromu. Spośród stu milardów innych to właśnie ja runełam w dół. Teraz możesz mnie dotykać, ja staje sie witrażem i rzucam zielone światła na twoje stopy, strop gwiazd we mnie. W moim oddechu zapleciony zapach jesieni. Daje Ci chwilę w której możesz zadecydowac czy chcesz."
.